Książka miesiąca 2017/18

 W KWIETNIU  KSIĄŻKI POLECAJĄ  NAUCZYCIELE:
 
O książce „Małe życie” Hanyi Yanagihary głośno było dwa lata temu, kiedy to okrzyknięta została najgłośniejszą powieścią amerykańską roku. Ponieważ niewiele powieści amerykańskich z roku 2015 przeczytałam😌, stawiam na literaturę skandynawską, trudno mi z tym polemizować. Mogę jednak stanowczo stwierdzić, iż ci z Was, którzy lubują się w analizowaniu własnych i cudzych emocji, mają bogaty świat przeżyć wewnętrznych, którzy chcą wiedzieć, co determinuje nasze życie, co wpływa na nasze wybory , a przede wszystkim nie boją się literackich wyzwań, nie powinni być tą pozycją rozczarowani.
„Małe życie” to ponad 800-stronicowy zapis losów czterech przyjaciół: malarza, prawnika, architekta i aktora.  Czytelnik poznaje ich w Nowym Jorku u progu dorosłości i towarzyszy im przez 40 lat wspólnego życia. Yanagihara intrygująco oddaje psychologiczne skomplikowanie bohaterów, książka to poruszający obraz dojrzewania, traumy, sukcesu i przyjaźni. Jest to obraz niestety smutny, bez happy endu, wielokrotnie druzgoczący i rozdzierający serce. To jedna z tych książek, po przeczytaniu których człowiek potrzebuję trochę czasu, by się pozbierać. Ale moim zdaniem i po takie lektury warto sięgać, zachęcam.
Pani  Marta Tomala


Gorąco polecam wszystkim książkę P. Coehlo „Weronika postanawia umrzeć”. Wywarła na mnie ogromne wrażenie. Jej głównym przesłaniem jest dążenie  do wytyczonego celu poprzez pokonywanie przeciwności losu.  Tylko 7 dni z życia głównej bohaterki, a tak wiele ważnych refleksji. Dowiadujemy się, że nie możemy robić tego, czego oczekują od nas inni ludzie. Trzeba nauczyć się żyć z tym, co zsyła nam los, i cieszyć się każdym dniem.  Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu i może dlatego  warto przeczytać tę powieść. Ja przeczytałam w jedną noc.

Pani Halina Strachowska


Wydaje mi się, że czytam od zawsze, a czytanie nadaje mojemu życiu sens. Nie czytam rzeczy wielkich ani trudnych, tylko lekką literaturę obyczajową, taką, która nadaje się do podróży tramwajem do pracy albo na wakacje. Jakąś książkę mam zawsze ze sobą w torebce,
a jak czasem zapomnę ją ze sobą zabrać, to odczuwam niepokój. Zawsze widzę siebie, która stoi przy zlewie w domu moich rodziców, jedna ręka myje talerz, a druga przewraca kartki książki (w czasach,
w których nikt nie podejrzewał, że będą zmywarki).
Jednym z  ulubionych przeze mnie gatunków jest kryminał.
Dzisiaj chciałabym Wam polecić specjalny jego  rodzaj, czyli kryminał etniczny. W ten nurt wpisuje się książka Małgorzaty i Michała Kuźmińskich pt. „Kamień”. Mrożąca krew w żyłach historia, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. W romskiej osadzie na Sądecczyźnie znaleziono martwego chłopca o jasnej karnacji i jasnych włosach. Wkrótce policja odkrywa, że mieszka tam blondwłosa dziewczynka ... Jaka jest historia tych dzieci? Policyjnym ekspertem zostaje Anka Serafin, antropolog kulturowy
z Uniwersytetu Jagiellońskiego. W odkryciu zagadki towarzyszy jej dziennikarz śledczy Sebastian Strzygoń. Historia jest bardzo mocno osadzona w realiach kulturowych, w których funkcjonujemy. Mówi o polskich lękach i stereotypach. O tym, jacy jesteśmy. Co jest dla nas faktem, a co uprzedzeniem. Polecam ten kryminał.
Pani Jolanta Trzebniak


zdjęcia ze strony:



 W LUTYM  I MARCU KSIĄŻKI POLECAJĄ  KLASY PIERWSZE:




„Przyszła na Sarnath zagłada. Opowieści niesamowite i fantastyczne”  H.P. Lovecraft. To kolejna niesamowita książka mistrza grozy Howarda Philipsa Lovecrafta. Początkowo nie byłem do niej przychylnie nastawiony, ale im dłużej czytałem, tym opowieść wciągała mnie coraz bardziej. Często przechodziły mnie ciarki po plecach. Jestem pełen uznania dla autora, zwłaszcza za wysublimowany język powieści. Polecam tę książę nocnym marzycielom, czytelnikom, którzy lubią się bać i wszystkim z  bujną wyobraźnią.

 Mariusz Kruszyński kl. 1B



"Zrób mi jakąś krzywdę". Taki jest tytuł książki, do przeczytania której pragnę Was zachęcić. Okładka nie zachwyca, nie jest jakoś specjalnie rzucająca się w oczy, jednak sam tytuł przykuł moją uwagę."Zrób mi jakąś krzywdę"... zachodziłem w głowę ,co autor miał na myśli, ciężko było mi odgadnąć, a nie mogłem tego tak łatwo sprawdzić, ponieważ książka była w folii. Może to i lepiej? Tytuł był głównym powodem mojego zainteresowania książką. Autorem jest Jakub Żulczyk, napisał wiele powieści, głównie przeznaczonych dla czytelników w wieku nastoletnim oraz dorosłych. Akcja książki rozpoczyna się w małym nadmorskim miasteczku w Polsce. Główny bohater, Dawid, 25 - letni student prawa, jest znudzony wiecznym siedzeniem przed konsolą i wybiera się nad morze do swojego najlepszego przyjaciela. Czas płynie, a wraz z nim liczba spożywanych przez nich napojów niskoprocentowych. Któregoś ciężkiego poranka nasz student poznaje młodszą siostrę przyjaciela... i tutaj zaczyna się cała przygoda. Dziewczyna nie jest jakaś super ładna, nie ubiera się bardzo stylowo, jest typową nastolatką z lekką niedowagą i ogromnymi oczyma.Dawid jest w stanie zrobić dla niej wszystko, aby tylko zdobyć jej względy, na tym opiera się cała książka. Można krótko stwierdzić, że jest to "Wakacyjna przygoda zapryszczałego studenciaka i niewyżytej nastolatki". Moim  zdaniem książka jest idealna na ciepłe zimowe wieczory. Kiedy siedzi się wygodnie w ciepłym domu, można powspominać wakacje albo zacząć je planować, jest wiele pomysłów na wspólny wypoczynek z rodziną, ukochaną bądź przyjaciółmi. Naprawdę nie żałuję zakupu tej lektury, czytając ją, można dosłownie i w przenośni przeżyć bardzo miłe chwile. Jakub Żulczyk wie, jak zachęcić czytelnika do powrotu do swoich dzieł, bo nawet ja wracam do tej powieści, a nie jestem jakimś wielkim wielbicielem książek. Po prostu bardzo udana opowieść, którą bez wątpienia każdy będzie dobrze wspominał.

Tomasz Gidziński kl. 1a




W GRUDNIU  I   STYCZNIU  KSIĄŻKI POLECAJĄ  KLASY DRUGIE:



Jarosław Grzędowicz„Pan lodowego ogrodu”
Wraz z Vuko ruszamy na ratunek ekspedycji, która  zajmowała się badaniem cywilizacji na innej planecie, cywilizacji podobnej do naszej, ale zacofanej. Bohater, jak na żołnierza przystało, jest przygotowany na każdą trudność, jaka go  może spotkać. Tafia  na ciekawy moment, w którym dzieją się dziwne rzeczy nawet dla mieszkańców planety Midgaard. Wraz z pojawiającą się mgłą, która unosi się nocą, nadchodzi wszelkie zło, a to początek góry lodowej.Powieść warta uwagi. Fabuła spowita niesamowitą otoczką magii zaciekawia do reszty i nie pozwala w żaden sposób oderwać się od książki aż do ostatniej strony. Polecam gorąco!

Patryk Bock kl. 2B



"Utracone gwiazdy" Claudii Grey to historia w uniwersum Star Wars o dwójce przyjaciół z planety "Jelucan". Akcja powieści rozgrywa się w czasach trwania "oryginalnej trylogii" aż do "Bitwy o Jakku".  Wtedy zjednoczone resztki imperialnej floty i oddziałów szturmowych walczyły z siłami Nowej Republiki.     W utworze można odnaleźć wątki psychologiczne od strony typowego imperialisty oraz cywila. Autorka wielokrotnie nawiązuje do filmowej adaptacji świata wykreowanego przez Georga Lucasa. Opowieść  Claudii Grey jest skierowana do młodzieży, ale książkę zaakceptowali też dorośli. Dlatego "Utracone gwiazdy" stały się najlepiej sprzedawaną książką "Nowego Canonu" z uniwersum Star Wars.
Krzysztof Czupryna kl.2A 

Zdjęcia ze stron:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3996252/star-wars-utracone-gwiazdy

 

W LISTOPADZIE  KSIĄŻKI POLECAJĄ  KLASY TRZECIE:



"Barça- złota dekada" Leszka Orłowskiego nie jest kolejną opowieścią o wielkim klubie bez wad. Przeciwnie. Autor pokazuje konflikty np. Ronaldinho-Rijkaard, co czyni tę książkę bardziej obiektywną. Opisane wydarzenia mieszczą się w czasie od maja 2005 roku do sezonu 2015/16. Chciałbym też zaprezentować krótko autora tej książki-Leszka Orłowskiego. Jest to jeden z najlepszych dziennikarzy sportowych w Polsce, pracuje dla Canal+ i komentuje obecnie mecze Pucharu Króla i starcia hiszpańskich drużyn w Lidze Mistrzów. "Barça-złota dekada" jest to pozycja obowiązkowa dla fana Blaugrany, ale też kibic innej drużyny nie pożałuje  czasu poświęconego tej książce.    
Mateusz Trzeciak kl.3X




Zdjęcia ze stron:




W PAŹDZIERNIKU  KSIĄŻKI POLECAJĄ  KLASY CZWARTE:


Stanisław Lem w książce “Niezwyciężony” opowiada
o  kosmicznym krążowniku drugiej klasy Niezwyciężonym,
który ląduje na pustynnej  planecie Regis III. Statek kosmiczny
ma  odszukać Kondora, z którym stracił łączność. Jeśli miałbym przekonać kogoś do literatury science fiction,  to właśnie poprzez tę powieść. Krótki i treściwy utwór odpręża. Naukowe dialogi lub monologi bohaterów sprawiają wrażenie jasnych i zrozumiałych. Osobiście mógłbym pójść na wykład Stanisława Lema z geologii  
i mimo trudnych i fachowych pojęć słuchałbym go z zapartym tchem. Ten autor wie, jak wpleść naukową wiedzę w świetną fabułę. Książkę polecam każdemu, szczególnie początkującym czytelnikom s-f. Stanisław Lem świetnie wprowadza w świat naukowej fikcji.
                                                                                            Adrian Bukowski  4A



"Pomnik cesarzowej Achai" Andrzeja Ziemiańskiego to kontynuacja znanej serii "Achaja".  Jest to opowieść o dwóch całkowicie odrębnych światach. Z jednej strony potęga technologiczno-militarna, z drugiej cywilizacja na poziomie renesansu z wieloma elementami fantastyki. Autor doskonale łączy świat technologii i magii. Chociaż książka liczy 700 stron, to pisarz zadbał, by czytelnik nie zanudził się zawiłą i wielowątkową akcją powieści. Na pewno dla każdego miłośnika fantastyki utwór A. Ziemiańskiego będzie wspaniałą rozrywką.  
                                                         Adrian Rożek 4A
  


"Złoty Eszelon" Wiktora Suworowa to książka, w której poznajemy sposoby działania rosyjskich wojsk specjalnych "Specnaz". Autor w bardzo przyjazny sposób wprowadza czytelnika w świat musztry, rozkazów i … przyjaźni. Powieść wzbogacają także wątki detektywistyczne i sceny akcji. W całości tworzą one niezwykłe połączenie, które nie pozwoli czytelnikowi się nudzić. Fabuła obfituje też w zabawne opisy. Sam "Specnaz", który prawdopodobnie składa się z najbardziej niebezpiecznych i brutalnych jednostek na świecie, przedstawiono w powieści  z wyjątkowo dobrej perspektywy, natomiast państwo socjalistyczne zostało zaprezentowane w sposób prześmiewczy. Ciekawym smaczkiem może być informacja,  że, autor w samej Rosji został skazany na karę śmierci właśnie za publikowanie tego typu materiałów.Polecam powieść Wiktora Suworowa, szczególnie miłośnikom wojskowości.   
                                                                                                       Maciek Król  4C


Zdjęcia ze stron:









 

Brak komentarzy: